O produktach Joico wspominałam latem. Dlaczego musieliście czekać aż taki szmat czasu na recenzję? Po pierwsze, zarówno szampon jak i odżywka (choć szampon zdecydowanie bardziej) były bardzo, podkreślam BARDZO wydajne. Po drugie – wiecie, brak weny. Jednak zarówno wydajność jak i brak natchnienia nie zmieniły moich uczuć do tych produktów (jakkolwiek to brzmi).
Puder & pieprz
Miłością do Chloé zaraziła mnie przyjaciółka. Choć wstyd się przyznać, do niedawna myślałam, że pod okiem Gaby Aghion produkowano wyłącznie torebki. Teraz, kiedy już całkiem na serio jestem into fashion, wiem, że historia eleganckiej marki, charakteryzującej się współcześnie delikatnymi odcieniami bieli, kremowymi tkaninami i pudrową esencją jest znacznie bardziej rozbudowana i sięga znacznie dalej niż przysłowiowe portmonetki, z którymi niegdyś ją utożsamiałam…
My friend infected me with love for Chloé. Embarrassingly, until recently, I thought they only produced handbags under Gaby Aghion’s watchful eye. Now that I’m really into fashion, I know that the history of this elegant brand, characterized by delicate shades of white, creamy fabrics, and a powdery essence, is much more extensive and reaches far beyond the proverbial wallets I once associated it with…