TRYCHOHYDRATOR – WCIERKA NAWILŻAJĄCA – BOSKO COSMETICS

Był czas na trychobooster, najwyższy czas na trychohydrator. Wcierkę-bestseller, wcierkę przywracającą komfort skórze i będącą najlepszą odpowiedzią dla skór wrażliwych. Zainwestowałam w nią trochę z musu, trochę z ciekawości, ale głównie po to, aby naprzemiennie żonglować czymś mocniejszym z czymś bardziej nawilżającym. Jak się u mnie sprawdziła?

There was a time for the trichobooster, now it’s high time for the trichohydrator. The best-selling lotion that restores comfort to the skin and is the best answer for sensitive skin. I invested in it partly out of necessity, partly out of curiosity, but mainly to alternate between something stronger and something more moisturizing. How did it work for me?

BANDI TRICHO-LOTION {recenzja}

Nie macie pojęcia jak bardzo się cieszę, że wykończyłam ten produkt. Z reguły nie kupuję kosmetyków z polecenia osób trzecich, ale tricho-lotion od Bandi zasugerowała mi trycholog, więc ciężko było nie zaufać rekomendacji, zwłaszcza, że chodziło o sprawę naprawdę dla mnie istotną. Otóż, w zeszłym roku w wyniku stosowania minoksydylu, na moim w-y-s-o-k-i-m czole pojawiły się młodziutkie, jaśniutkie włoski. Mega zależało mi na tym, aby nie wytarły się, a wręcz przeciwnie, ściemniały i obniżyły moją linię włosów na stałe. Czy trocho-lotion dał radę?