MASŁO KAKAOWE

Dzisiejszy artykuł miałam publikować tydzień temu, ale jakoś tak się dziwnie złożyło, że znowu przestałam wierzyć w jakikolwiek sens prowadzenia tego bloga. Bo wiecie, napady myśli w stylu “lol, Sandra, ale po co komu wiedzieć cokolwiek na temat masła kakaowego? jeżeli ktoś będzie chciał go użyć, równie dobrze może po prostu skorzystać z Google i znaleźć informacje w sieci, Twoja urodowo-blogowa działalność jest absolutnie niepotrzebna dla kogokolwiek” są u mnie absolutną normą. Masło kakaowe w pastylkach, o którym piszę, wykończyłam w dość niekonwencjonalny sposób… Kupione z myślą o pielęgnacji włosów mojego chłopaka, trafiło bowiem ;_; na patelnię. Ale o tym później.

Olejki: herbaciany i rozmarynowy (właściwości)

Nigdy nie sądziłam, że kiedykolwiek nadejdzie ten dzień, w którym przemienię się w stereotypową Karen (której to ulubionymi kosmetykami i remedium na wszystko co złe na świecie są… olejki). Ten dzień nadszedł… kilka lat temu. Do tej pory nie ciągnęło mnie jednak do recenzowania zawartości malutkich buteleczek z olejkami, które stosuję i zupełnie nie wiem dlaczego. Dziś chciałabym pokrótce wyjaśnić, dlaczego w mojej kosmetyczce nigdy nie brakuje dwóch z nich, a mianowicie olejku herbacianego i rozmarynowego…