Temat związany z hennowaniem moich herów to trochę odgrzewanie starego kotleta na obiad (ostatni raz hennowałam włosy bodajże cztery lata temu), ale rozmowa z jedną ze znajomych uświadomiła mi, że posiadam wiedzę, której zdecydowana większość z Was może nie posiadać. Niedzielenie się taką wiedzą można odbierać za bezczelność – w końcu po to istnieje ten blog- żebym mogła dzielić się z Wami wiedzą, która w jakimś stopniu wpłynęła na moje obecne um, decyzje.