Ciężko uwierzyć, że mamy kolejny wtorek. Nie oznacza to nic innego, jak kolejną recenzję kosmetyczną, choć nie ukrywam, że ze względu na początek miesiąca, powinnam zaprezentować coś bardziej ambitnego (nie wiem, aktualizację or sth). Tak się akuratnie złożyło, iż wykończyłam kolejny płyn micelarny, więc czas na ostre słowa dla marki Yves Rocher. Żartuję. To znaczy… Nie wiem.
Słowem wstępu: Kupiony w biegu, przy okazji chwilowej przeprowadzki. Nie chciało mi się pakować całej kosmetyczki, więc postanowiłam zainwestować w “miniaturowe” podręczne kosmetyki. Bywa i tak. 200 ml to rzeczywiście miniatura, więc nie ma mowy o wydajności.
Estetyka opakowania: No, ładne. Butelka wykonana jest w 100% z plastiku odzyskanego w procesie recyklingu, chapeau bas!
Skład: aqua/water/eau – woda,
propylene glycol – substancja nawilżająca, filmotwórcza i rozpuszczalnik,
centaurea cyanus flower water – hydrolat bławatkowy, antyoksydant, działanie łagodzące i tonizujące, wykazuje właściwości kojące i przeciwzapalne, wspomaga gojenie drobnych ran, stanów zapalnych, zmniejsza również zaczerwienienia i obrzęki, szczególnie polecany w pielęgnacji cery wrażliwej, suchej, skłonnej do podrażnień i trądziku różowatego, a także w kosmetykach przeznaczonych do okolicy oczu, jeśli posiada odpowiednie pH, może być stosowany jako tonik,
polyglyceryl-6 caprylate – jest to konserwant, który działa na zahamowanie rozwoju mikroorganizmów w kosmetyku, związek ten utrzymuje wyrób kosmetyczny w stanie pozbawionym zanieczyszczeń, nie tylko podczas ich wytwarzania i pakowania, ale również podczas całego okresu ich stosowania,
polyglyceryl-4 caprate – naturalny emulgator, środek natłuszczający, pochodzenia naturalnego, ułatwia rozpuszczanie innych substancji w kosmetyku, stabilizuje emulsję,
hydroxyacetophenone – działa przeciwdrobnoustrojowo – hamuje rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w produkcie, reguluje mikroflorę naskórka, niweluje niepożądane zapachy, wspomaga działanie innych dodanych do kosmetyku konserwantów, przeciwutleniacz – zapobiega lub w znaczny sposób ogranicza szybkość zachodzenia procesu utleniania zawartych w kosmetyku składników tłuszczowych, np. niektórych cennych olejów roślinnych, zapewnia trwałość produktów, wydłuża ich przydatność do użycia, zabezpiecza przed zmianami barwy oraz konsystencji produktu gotowego,
sodium cocoamphoacetate – substancja pianotwórcza i stabilizująca pianę w kosmetykach myjących, bardzo łagodna dla skóry substancja myjąca, usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry
parfum/fragrance – kompozycja zapachowa,
fructooligosaccharides – wykazują właściwości nawilżające,
inulin – inulina, substancja zwiększająca objętość, naturalny kondycjoner; otrzymywanie: cukier z cykorii lub buraka; inulina jest roślinnym polisacharydem posiadającym właściwości prebiotyczne, skutecznie wzmacnia florę bakteryjną skóry przy jednoczesnym zahamowaniu wzrostu patogenów, działa łagodząco i nawilżająco; nadaje włosom puszystość i blask,
maris aqua/sea water – woda morska, właściwości przeciwzapalne, antyseptyczne, przeciwzmarszczkowe, mineralizujące, rozjaśniające, gojące, ściągające i napinające, zwęża pory skóry, pomaga w ich oczyszczaniu, matuje, stosowany w produkcji toników, żeli, lotionów, kremów, balsamów, kondycjonuje skórę, pomocny w leczeniu trądziku,
sorbic acid – konserwant,
citric acid – kwas cytrynowy, regulator pH, w wyższych stężeniach może działać keratolitycznie i złuszczać martwe komórki naskórka, a także działać rozjaśniająco na skórę, wspomaga działanie antyoksydacyjne,
sodium benzoate – konserwant, substancja zapachowa,
potassium sorbate – sorbinian potasu, sól potasowa kwasu sorbowego, konserwant, uniemożliwia mikroorganizmom przetrwanie w kosmetyku,
tetraselmis suecica extract – ekstrakt z morskiej algi zielonej, działanie absorpcyjne, oczyszczające, odżywcze i regenerujące, zapobiegają pękaniu naczynek, zapewniają prawidłową elastyczność i jędrność skóry, wykazują działanie przeciwalergiczne, a także przyspieszają gojenie się zmian skórnych, wygładzają i zamykają pory, regulują pH skóry, zmniejszają skłonność do podrażnień, blokują szkodliwe promieniowanie UV.
Zapach: Płyn do mycia naczyń.
Działanie: Skutecznie zmywa nawet trwały makijaż, nie zapycha, super. Sprawia, że skóra jest miękka i nadaje uczucia świeżości. Naturalny skład respektuje pH skóry.
Podsumowanie: Gdybym była wielką fanką kosmetyków YR, z pewnością wróciłabym do tego płynu. Być może jeszcze kiedyś wrócę, we will see.