Nie macie pojęcia jak bardzo się cieszę, że wykończyłam ten produkt. Z reguły nie kupuję kosmetyków z polecenia osób trzecich, ale tricho-lotion od Bandi zasugerowała mi trycholog, więc ciężko było nie zaufać rekomendacji, zwłaszcza, że chodziło o sprawę naprawdę dla mnie istotną. Otóż, w zeszłym roku w wyniku stosowania minoksydylu, na moim w-y-s-o-k-i-m czole pojawiły się młodziutkie, jaśniutkie włoski. Mega zależało mi na tym, aby nie wytarły się, a wręcz przeciwnie, ściemniały i obniżyły moją linię włosów na stałe. Czy trocho-lotion dał radę?
hydroxyacetophenone
działa przeciwdrobnoustrojowo – hamuje rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w produkcie, reguluje mikroflorę naskórka, niweluje niepożądane zapachy, wspomaga działanie innych dodanych do kosmetyku konserwantów, przeciwutleniacz – zapobiega lub w znaczny sposób ogranicza szybkość zachodzenia procesu utleniania zawartych w kosmetyku składników tłuszczowych, np. niektórych cennych olejów roślinnych, zapewnia trwałość produktów, wydłuża ich przydatność do użycia, zabezpiecza przed zmianami barwy oraz konsystencji produktu gotowego
PURGE ALGUE L’EAU MICELLAIRE DEMAQUILLANTE 2 EN 1
Ciężko uwierzyć, że mamy kolejny wtorek. Nie oznacza to nic innego, jak kolejną recenzję kosmetyczną, choć nie ukrywam, że ze względu na początek miesiąca, powinnam zaprezentować coś bardziej ambitnego (nie wiem, aktualizację or sth). Tak się akuratnie złożyło, iż wykończyłam kolejny płyn micelarny, więc czas na ostre słowa dla marki Yves Rocher. Żartuję. To znaczy… Nie wiem.