Dr Irena Eris – AQUA IDEALINE SPF 30 – Probiotic Moisturizing Face Cream (recenzja)

Zastanawiałam się czy recenzować ten krem dla Was (zwłaszcza, że skład nie należy do idealnych), jednakże polubiłam się z nim na tyle, że koniec końców postanowiłam coś o nim napisać. Z miejsca pragnę uprzedzić, że dostałam go w prezencie, nie był to zatem zakup “planowany”, ani też Dr Irena Eris nie jest marką, której produktów używam na co dzień. Możemy więc założyć, że w tym wypadku postanowiłam użyczyć swojej skóry, aby była “króliczkiem doświadczalnym”.

Czy warto zainwestować w Aqua Idealine?

Caudalie – Vinoperfect – Dark Spot Glycolic Night Cream {recenzja}

Hejo! Miałam dzisiaj do Was przyjść z recenzją dwóch kremów marki Caudalie, ale w ostatniej chwili doszłam do wniosku, że będzie lepiej, jeśli przyjrzymy się im oddzielnie (zwłaszcza, że w tym samym czasie miałam przyjemność testować aż trzy ich różne kremy). Produkt na pierwszy rzut to glikolowy krem na noc przeznaczony do twarzy podatnej na przebarwienia. Ja co prawda nie mam problemu z przebarwieniami (dzięki Bogu), ale lubię go stosować w momencie kiedy moja kapryśna twarz od czasu do czasu postanawia się zbuntować. Pomimo terapii izotretynoiną zdarza się, że mam poważne breakouty, ale krem, o którym dziś na napiszę doskonale radzi sobie z ich skutkami.

Hey! I was supposed to come to you today to review two Caudalie creams. Still, at the last moment, I concluded that it would be better if we looked at them separately (especially since I had the pleasure of testing three of their different creams simultaneously). The product, at first glance, is a glycolic night cream designed for the face prone to discoloration. I don’t have a problem with discoloration (thank God), but I like to use it when my capricious face decides to rebel occasionally. Despite the isotretinoin therapy, I have severe breakouts, but the cream I will write about today perfectly copes with their effects.