Nie wytrzymałam. Tak się człowiek zarzekał, że od teraz tylko krótkie i niezobowiązujace recenzje, tymczasem dzień później: cała na biało, przybywam, by napisać coś dłuższego, porządnego, coś co ostatecznie przekona Cię do stwierdzenia “w sumie, to chcę ten szampon”… Tak jakby wczorajszy wpis na Instagramie nie miał takiej mocy.
W końcu mogę napisać coś na temat jednej z najlepszych odżywek, jakie dane mi było przetestować przez bardzo długi okres na swoich włosach. Mowa o odżywce nawilżającej marki Calia Natural, o której po raz pierwszy usłyszałam u HolisticHabits. Sarah regularnie wypowiada się o produktach Calii jako jej absolutnych ulubieńcach, dlatego pokusa sprawdzenia właściwości tych kosmetyków (kupiłam i szampon i odżywkę) była dość spora. Czy polecam? Czy rzeczywiście jest taka ideolo i niezastąpiona?
