The Ordinary – Lactic Acid 10% + HA – Peeling z Kwasem Mlekowym i Kwasem Hialuronowym – recenzja

U-w-i-e-l-b-i-a-m pisanie tego typu recenzji. Przez ‘tego typu’ mam na myśli recenzowanie produktów, których nie wykończyłam w pełni przez… własną ślamazarność. 70% kosmetyku, który dzisiaj opiszę wylądowało bowiem w zlewie, w momencie, kiedy próbowałam wykazać się podzielnością uwagi i w jednej ręce trzymałam otwartą buteleczkę z kwasem mlekowym The Ordinary, a drugą robiłam coś innego (na szczęście już nie pamiętam co, ale wiem, że była to mało istotna rzecz, co wprawiło mnie po wylaniu owego cuda w jeszcze większą złość). Ale do rzeczy. The Ordinary – Lactic Acid 10% + HA, peeling z 10% kwasem mlekowym i kwasem hialuronowym. Polecam? Nie polecam?

Słowem wstępu: Kupiłam ten peeling z myślą o swobodnym testowaniu kosmetyków marki The Ordinary. Moja pielęgnacja twarzy nie jest jakaś mega planowana, nie robię niczego z głową, raczej skłaniam się ku “empirycznym poszukiwaniom” (czytaj: pomimo tego, iż musiałam już raz ratować skórę kuracja izotretynoiną, nadal jestem swoim własnym królikiem doświadczalnym). O kwasie mlekowym wiedziałam jedynie tyle, że czasami warto nałożyć go na skórę głowy (pobudza cebulki włosowe, dzięki czemu włosy rosną szybciej, są mocniejsze i bardziej elastyczne) i nieźle – w przeciwieństwie do innych kwasów – sprawdza się na długości włosa.

Zapewnienia producenta: The Ordinary – Lactic Acid 10% + HA oczyści i dogłębnie nawilży skórę. Kwas mlekowy należy do alfa-hydroksykwasów i jest jednym z głównych składników NMF (naturalnego czynnika nawilżającego). Zastosowany w stężeniu między 1-10% wykazuje działanie nawilżające. Działanie to jest dodatkowo wspomagane przez kwas hialuronowy, dzięki czemu zwiększa się także elastyczność skóry. Obok nawilżających i złuszczających funkcji, kwas mlekowy wykazuje właściwości antybakteryjne, przeciwstarzeniowe i pełni rolę regulatora pH. Kosmetyk ma pH wahające się między 3,6 a 3,8. Nie zawiera alkoholu, silikonów i olejów. Jest wegański.

Produkt zawiera:

kwas hialuronowy – odpowiada za odpowiednie nawilżenie,
kwas mlekowy – nawilża, wykazuje właściwości antybakteryjne, anti-aging i pełni rolę regulatora pH.

Działanie produktu: nawilża, utrzymuje prawidłowy nawilżenia, przywraca fizjologiczne pH skóry, reguluje wydzielanie łoju, usuwa martwe komórki naskórka, wyrównuje koloryt skóry, wygładza.

Rodzaje skór oraz defekty kosmetyczne, dla których ten produkt może być pomocny: skóra sucha, skóra odwodniona, skóra mieszana, skóra dojrzała, skóra ze zmarszczkami, skóra szara, pozbawiona blasku.

Sposób aplikacji: Nałóż niewielką ilość produktu na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Nie zmywaj. Nie stosuj jednocześnie kilku produktów z kwasami. Stosuj 2-3 razy w tygodniu. W ciągu dnia pamiętaj o stosowaniu kremu z wysokim filtrem przeciwsłonecznym. Przed pierwszym użyciem wykonaj próbę uczuleniową.

  • Nie stosuj na uszkodzoną skórę.
  • Nie stosuj na mokrą skórę.
  • Kwas mlekowy zwiększa wrażliwość skóry na słońce, stąd podczas użytkowania stosuj ochronę przeciwsłoneczną z wysokim filtrem SPF 50 oraz możliwie ogranicz ekspozycję na słońce podczas stosowania produktu.
  • Jeśli wystąpi podrażnienie, zaprzestań używania i skonsultuj się z lekarzem.
  • Trzymaj poza zasięgiem dzieci.

Estetyka opakowania: Bardzo ładne. Pozdrawiam.

Zapach: Bezzapachowy? Kwasowy?

Skład: aqua (water), lactic acid, glycerin, pentylene glycol – glikol pentylenowy, poprawia poziom nawodnienia skóry (jest humektantem), propanediol – glikol roślinny, dzięki małej cząsteczce z łatwością wnika w głąb naskórka, poprawiając poziom jego nawilżenia, sodium hydroxide – regulator pH, sodium hyaluronate crosspolymer – substancja utrzymująca wilgoć i odżywiająca skórę, tasmannia lanceolata fruit/leaf extract – wyciąg z jagód pieprzu tasmańskiego, hamuje działanie mediatorów zapalnych obecnych w skórze (białko IL-8); redukuje uczucie swędzenia, przynosi ulgę w uczuciu pieczenia skóry, ochrania skórę przed przedwczesnym jej starzeniem dzięki licznym, silnym antyoksydantom, zawarte w pieprzu antocyjany działają zabezpieczająco na włókna kolagenowe, hydroxyethylcellulose – zagęstnik, isoceteth-20 – emulgator, trisodium ethylenediamine disuccinate – substancja chelatująca, czyli wyłapująca jony metali ciężkich z preparatu kosmetycznego, poprzez kompleksowanie jonów metali ciężkich sekwestrant stabilizuje kosmetyk poprzez stabilizacje związków łatwo utleniających się, co przedłuża jego trwałość, chelatacja oczyszcza włosy z osadu minerałów, które są w kranówce i przyczyniają się do matowienia i szorstkości włosów, ethylhexylglycerin – konserwant, 1,2-hexanediol – konserwant, caprylyl glycol – glikol kaprylowy, emolient tłusty, filmotwórczy, ma właściwość wnikania głęboko w skórę, przez co jest dobrym nośnikiem dla substancji aktywnych.

Podsumowanie: Chętnie wrócę do tego peelingu, chociażby po to, żeby w pełni odczuć działanie po zużyciu jednej pełnej buteleczki. Generalnie serio warto odstawić stosowanie, jeżeli macie nawet delikatnie uszkodzoną skórę / dłonie (piecze – wyobraźcie sobie, że polewacie ranę kwasem, niezbyt mądre, prawda?).