htc – delikatny peeling regulujący do skóry głowy

Peeling, z którego recenzją do Was dziś przychodzę, był w zasadzie jednym z pierwszych peelingów do skóry głowy, jakie miałam przyjemność przetestować. Z tego co pamiętam, taki pierwszy-pierwszy, na jakiego zakup postanowiłam sobie pozwolić był od L’Biotici (Biovax) i akurat w tamtym przypadku forma drobin zawieszonych w kremie nie za bardzo przypadła mi do gustu. Dlatego też tak szybko jak dowiedziałam się o istnieniu peelingu chemicznego Murky, uznałam, że jest to kosmetyk z tzw. “wishlisty”, lub jak kto woli “chciej listy”. Stosowany zgodnie z zaleceniami producenta w pojemności 150 ml starczył na około roku czasu.

Jakie są moje wrażenia?

The Ordinary – Natural Moisturizing Factors + HA

Serum, które dziś dla Was zrecenzuję, kupiłam trochę pod wpływem impulsu i nudy, czego staram się generalnie rzecz ujmując unikać. Absolutnie idealnie byłoby, gdybym kupowała nowe produkty tylko wówczas, gdy wykończę posiadane w domu. Niestety bycie blogerką urodową często idzie w parze z niepohamowaną chęcią na wyrywkowe “próbowanie” czegoś nowego. Apetyt nie gaśnie, a pojawiające się na sklepowych półkach co rusz to nowsze produkty wcale nie pomagają. Na swoje usprawiedliwienie mogę napisać jedynie tyle, że serum The Ordinary z naturalnymi faktorami nawilżającymi znalazło u mnie zastosowanie również w pielęgnacji skóry twarzy… A o tym za chwilę.