HairTry – Babyhair Fever

W sumie sama nie wiem dlaczego przekładałam publikację tej recenzji, skoro dzisiejszy omawiany produkt to jedna z najsilniejszych wcierek, jakie dotychczas testowałam przez całą swoją włosomaniaczą przygodę… Mowa o HairTry Babyhair Fever, która… Bije na głowę Grow Us Tender i Trychobooster. A jakby tego było mało, kosztuje mniej niż 50 zł…

WHAMISA – FERMENTED ORGANIC FLOWERS – TONER DEEP RICH

Nie mam pojęcia jakim cudem nie opublikowałam dzisiejszej recenzji do tej pory, bo kosmetyk, o którym dziś napiszę zużyłam w… 2019 roku. Fakt ten wprawia mnie w ogromne osłupienie, ponieważ od tamtej pory buteleczka widoczna na załączonych fotach bezceremonialnie paradowała na półkach mojej łazienki niczym kosmetyk niezużyty… Uwierzcie, nie jestem bałaganiarą.