Blue Beautifly – Grapefruit Cleanser

Ok. Planowałam nieco inną formę dzisiejszego wpisu (chciałam zrobić analizę porównawczą dwóch ostatnio wykończonych cleanserów), ale koniec końców stwierdziłam, że to bez sensu i że lepiej będzie, jeżeli napiszę dwie oddzielne recki. Na pierwszy ogień pójdzie marka, o której pisałam  (i nagrywałam) już wcześniej. Mowa o cleanserze grejpfrutowym od Blue Beautifly.

CAUDALIE – żel (nie tylko) pod prysznic { r e c e n z j a }

Być może po wczorajszej i dzisiejszej recenzji pomyślicie sobie: oszalała na punkcie Caudalie. I jeśli mam być szczera, stwierdzenie to jest bardzo bliskie prawdy. Na punkcie kosmetyków marki Caudalie mam absolutnego i nieukrywanego bzika i jeśli mam być szczera, najchętniej wymieniłabym całą swoją toaletkę, żeby znaczna większość produktów kosmetycznych była właśnie od nich. Na dzisiejszą tapetę recenzyjną, wrzucam dwa żele pod prysznic, które dzięki swojemu delikatnemu składowi możecie potraktować jako produkty 3w1. Jakby tego było mało ich cena oscyluje w granicach 25 – 29 zł. Czy można chcieć więcej?