Dobry wieczór. Tak się akuratnie złożyło, że pisząc dzisiejszą recenzję spędzam w sposób pracowity wieczór właśnie. Maska ukończona, czas na wyrok włosowej wyroczni, dogłębną analizę składu i pozostałe niezbędniki każdej recenzji kosmetycznej, jaką publikuję na tym blogu. Mowa oczywiście o zdjęciach, których wykonanie wymagało sporego nagimnastykowania się, ale nie o tym tutaj. To nie jest multimedialny blog. To blog u-r-o-d-o-w-y. Hop do recenzji, już!
polysorbate 80
ANWEN: nawilżający bez, odżywka do włosów o różnej porowatości
W związku z ostatnimi recenzjami publikowanymi na blogu pomyślicie pewnie, że się na kosmetyki Anwen po prostu uparłam. To wcale nie tak. Tak się akuratnie złożyło, że kupiony szampon i odżywkę w tym samym czasie, zużyłam relatywnie w takim samym odstępie czasowym. Choć nie taki był zamiar, ale o tym później. Serdecznie zapraszam do recenzji odżywki, dzięki której Wasze włosy pachną najpiękniej jak się da, czyli jak sam tytuł wskazuje… bzem.