COCOPALM POLYNESIAN odżywka do włosów z organicznym olejem kokosowym i keratyną (recenzja)

Pamiętacie jak w czerwcu opublikowałam jeden z najczęściej oglądanych przez Was filmów na moim kanale? Pod koniec pokazywałam w nim produkty, które otrzymałam we współpracy z Hebe, a mianowicie szampon i odżywkę z olejem kokosowym i keratyną COCOPALM POLYNESIAN. Dzisiaj, po ponad ośmiu miesiącach regularnego stosowania w końcu dotarłam do denka i mogę szczerze wypowiedzieć się na temat produktu! Gotowi? Zapraszam do czytania!

dawno nie było (takiego wpisu), więc będzie

Wiecie kiedy orientuję się, że czas najwyższy napisać o jakiejś odżywce do włosów? A no w momencie, w którym zaczyna mi brakować wolnego miejsca w pokoju, bo gdziekolwiek nie postawisz nogi, trafiasz na puste opakowanie po kosmetyku. Nie no, trochę wyolbrzymiam. Jak zawsze zresztą. Ale dzisiejszego słonecznego poranka doszłam do wniosku, że wykorzystam dzień wolny nie na spacer po łące czy lesie, a na pisanie notki o zużytej odżywce za kilkanaście złotych. Odżywce, której nawet nie polubiłam. Odżywce, którą z bólem ukończyłam jako pierwsze O w metodzie O-M-O i chociaż uwielbiam produkty Petal Fresh, to do niej wincyj nie wrócę. Jak się bowiem okazało, nie wszystko złote co pachnie grejpfrutem.