Nie spodziewałam się, że wykończę dzisiejsze [recenzyjne] produkty w tym samym czasie i nie ukrywam, bardzo się z tego powodu cieszę. Jak to ze mną bywa, dość późno zabrałam się za testowanie tych typowo włosomaniaczych kosmetyków, ale mam nadzieję, że być może część z Was nie miała jeszcze okazji wypróbować mgiełki do reanimacji loków czy kultowej już, ziołowej wcierki rozgrzewającej, a niniejsza recenzja ostatecznie przekona Was do zakupu. Nie przedłużając, zapraszam do czytania!
prunus amygdalus dulcis fruit extract
BIOVAX – REGENERUJĄCA MASKA WŁOSY SUCHE ZNISZCZONE
Nowy rok, nowa ja (zmobilizowana do pisania przynajmniej jednego wpisu tygodniowo). Jak długo potrwa ten słomiany zapał? Zobaczymy. Jedno wiem na pewno: możliwość polecenia Wam maseczki, która przypadła mi do gustu, działa inspirująco. Zrobiłam ładne zdjęcia, a teraz pokrótce postaram się Wam przybliżyć produkt, który imo warto wypróbować. Przynajmniej jeśli macie włosy zbliżone do moich, aka. suche, zniszczone, rudawe, marzące o idealnym odcieniu blondu…